Od 2009 roku w Szopienicach spędzam zdecydowanie zbyt wiele czasu, mimo to zrobiłem niewiele zdjęć tej niezwykle ciekawej i barwnej* dzielnicy, w wyniku czego sporo zdarzeń nie zostało uwiecznionych**.
Zdarzeń, w których z racji wykonywanej służby uczestniczyłem lub których byłem świadkiem.
Zdjęcia robiłem aparatem wbudowany w wysłużony już telefon Samsung Monte, co widać***.